W sobotę, 4 kwietnia Reprezentacja Polski startowała w konkurencjach indywidualnych, parach oraz drużynowej Poomsae na rozgrywanych w Hasselt (Belgia) zawodach klasy A. Drużyna w mężczyzn zdobyła brązowy medal.



W sobotę, 4 kwietnia Reprezentacja Polski startowała w konkurencjach indywidualnych, parach oraz drużynowej Poomsae na rozgrywanych w Hasselt (Belgia) zawodach klasy A.
 
Drużyna w składzie: Paweł Nałęcz (31-40 Ind.), Kamil Zabost (18-30 Ind.), Krzysztof Furman (18-30 Ind.) zdobyła brązowy medal. W Hasselt ponadto startowali:  Gabriela Gajewska (15-17 Ind) oraz Filip Daniluk (15-17 Ind.). 

Na tych prestiżowych zawodach corocznie pojawiają się najlepsi zawodnicy Europy zdobywający czołowe miejsca na Mistrzostwach Europy i Świata, w Belgii reprezentacje czołowych krajów świata Poomsae nie muszą ograniczać się do jednego zawodnika w kategorii i poziom współzawodnictwa jest bardzo wysoki. Cieszy wynik drużyny, która miała szanse zdobycia nawet drugiego miejsca, różnice pomiędzy pierwszym, a drugim oraz drugim i trzecim były zbliżone (0,38 - 0,46) i nie odstawali od konkurentów.



W konkurencjach indywidualnych najlepiej zaprezentował się Kamil Zabost, który (w swojej grupie - porównać możemy wyłącznie miejsca, a nie noty ze startującym w tej samej kategorii Krzysztofem) przeszedł eliminacje do ósemki z siódmego miejsca. Nie miał tyle szczęścia startujący po raz pierwszy w kategorii 18-30 lat Krzysztof Furman, którego noty za prezentację były zadowalające, niestety małe błędy techniczne (ale w większej ilości) nie pozwoliły na przejście eliminacji. O włos od przejścia eliminacji była Gabriela Gajewska, która uplasowała się na 12 miejscu, a przechodziło do dalszego etapu 11 zawodniczek. Startujący po raz pierwszy w zawodach klasy A Filip Daniluk dobrze zaprezentował się, chociaż dużo poniżej swoich możliwości, co zapewne związane było z brakiem obycia startowego - którego to brak, niedostatek startów na zawodach klasy A międzynarodowych jest bolączką naszych zawodników. Jak dotąd, na zawodach klasy A brązowy medal to pierwsze medalowe osiągnięcie zawodników z kraju od 2009 roku (srebro w konkurencji indywidualnej, Finlandia, K. Furman). 

Ciekawostką i wielkim wyzwaniem dla organizatorów, a zarazem świetną okazją do uatrakcyjnienia współzawodnictwa oraz zapewnienia zawodnikom większej ilości startów, zaprezentowania większej ilości układów, było zastosowanie (oczywiście zgodnie z Regulaminem Poomsae WTF)  formy rozgrywania zawodów od 8 miejsca wzwyż przez pojedynki rozstawionych według rankingu zawodników w systemie Cut Off:



Ten znakomity pomysł z pewnością zasługuje na zastosowanie w szerszym stopniu, jednakże należy pamiętać o znacznym wydłużeniu czasu trwania zawodów. Tendencja ta obrazuje konieczność zmiany mentalności przedstartowej w konkurencjach technicznych - należy mieć bardzo dobrze przygotowane układy formalne z całego zakresu dla danej kategorii.