W siedzibie Ministerstwa Sportu i Turystyki dokonano w dniu 30 września 2016 roku oceny startu reprezentacji Polski w Taekwondo na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Podczas wizyty w MSiT, które pozytywnie oceniło start polskich zawodników Taekwondo w Brazylii, ze strony PZTO dokonano szczegółowej analizy występu naszych reprezentantów na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro oraz przedstawiono ramowy program działań do Tokio 2020.



W siedzibie Ministerstwa Sportu i Turystyki dokonano w dniu 30 września 2016 roku oceny startu reprezentacji Polski w Taekwondo na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Na spotkaniu z Podsekretarzem Stanu - Janem Widerą naszą dyscyplinę reprezentował Artur Chmielarz - prezes Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego wraz Marcinem Chorzelewskim – dyrektorem sportowym PZTO oraz trenerami: Waldemarem Łakomym i Tomaszem Pyciarzem. Podczas wizyty w MSiT, które pozytywnie oceniło start polskich zawodników Taekwondo w Brazylii, ze strony PZTO dokonano szczegółowej analizy występu naszych reprezentantów na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro oraz przedstawiono ramowy program działań do Tokio 2020. 



Przypomnijmy, że były to najlepsze dla nas IO w historii Taekwondo. Po pierwsze, „podwójna” kwalifikacja olimpijska. Zdobyta w wyśmienitym stylu, a warto dodać, iż niewiele brakowało by było ich więcej (po dziś dzień wspominamy walki Aleksandry Krzemienieckiej i Aleksandry Kowalczuk). Po drugie, dobry występ obydwu reprezentantów, wygrane walki, równorzędna rywalizacja wśród najlepszych z najlepszych. 

Jak niewiele brakło do upragnionego medalu, świadczy wywalczone piąte miejsce w turnieju olimpijskim Piotra Pazińskiego (-80kg) AZS AWF Warszawa. Jest to najwyższa lokata na IO zdobyta przez reprezentanta Polski w historii polskiego Taekwondo Olimpijskiego. Po przegranej pierwszej walce – pamiętajmy: z mistrzem olimpijskim Cheick Cisse, zdobywcą złotego medalu w Rio 2016 - Piotr miał wielką szansę w repasażach, 6:5 pokonał Tahira Guleca i był "o jedną walkę" od brązowego medalu. To znakomity wynik naszego reprezentanta. 

Nasz srebrny medalista Igrzysk Europejskich 2015 w Baku, Azerbejdżan Karol Robak (-68 kg) AZS OŚ Poznań po pokonaniu doświadczonego i utytułowanego zawodnika z Senegalu Balla Dieye nieznacznie przegrał pojedynek z „1” światowego rankingu, Belgiem Jaouad Achab i ostatecznie ulokował się na 9 miejscu.

Gratulacje dla olimpijczyków, ich trenerów oraz dla całego sztabu osób współpracujących, bez których ani sam start, ani postawa sportowa na Igrzyskach, a co za tym idzie dobry występ naszej dyscypliny na IO Rio 2016, nie mógłby mieć miejsca.