Dobiegł końca pierwszy w 2022 roku turniej z cyklu Grand Prix. We Włoszech spotkała się śmietanka sportowa taekwondo, a dokładniej po 32 najwyżej sklasyfikowanych taekwondzistów z rankingu olimpijskiego w każdej z kategorii wagowych. 

Był to także pionierski turniej rozegrany w pełni na nowych zasadach, gdzie do wygrania walki wystarcza zwycięstwo w dwóch z trzech możliwych do stoczenia rund. W pierwszym dniu zawodów wystartowała Patrycja Adamkiewicz, w wadze poniżej 57 kg. Po dwóch wygranych walkach przeciwko Holenderce i Belgijce, dopiero w trzeciej uległa późniejszej triumfatorce rywalizacji 1:2. Świetnie dysponowana tego dnia Chinka, jeśli mogła być przez kogoś zatrzymana to właśnie przez Patrycję, która jako jedyna w stawce nawiązała z nią wyrównaną walkę i urwała także dla siebie jedną z przewalczonych rund, ostatecznie zajmując 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. 

Aleksandra Kowalczuk (+67 kg) pokonała reprezentantkę gospodarzy, odpadając po drugiej walce przegranej z Koreankę. Szymon Piątkowski (-80) także stoczył dwie walki. Po pokonaniu Norwega musiał uznać wyższość Greka. Obydwoje uplasowali się na miejscach 9.